Autor Wiadomość
Kayleigh
PostWysłany: Wto 18:39, 30 Paź 2007

Teraz tak mówisz. Zobaczymy co bedzie potem :D
Martyna
PostWysłany: Sob 19:17, 27 Paź 2007

Jeśli chcesz by były przyjaciółkami - prosze bardzo :D ja za tym. Blue_Light_Colorz_PDT_08 im wiecej znajomych tym lepiej :D
Kayleigh
PostWysłany: Czw 17:32, 18 Paź 2007

Koleżankami? A ja myślałam, że przyjaciółkami :D:P Ale jak wolisz ;)
Martyna
PostWysłany: Śro 20:09, 17 Paź 2007

yy ze tak zapytam : mogą byc kolezankami ??? Blue_Light_Colorz_PDT_02
Szyś
PostWysłany: Śro 21:14, 10 Paź 2007

okej. ja się zgadzam na wszystko.
Kayleigh
PostWysłany: Śro 19:11, 10 Paź 2007

Lei ja z tobą musze coś napisać, wiec na pewno się wymyśli.
Es, z twoja mogą byc na pewno ze szkoły. Ale to sie pewnie też potem zobaczy :D
Szyś
PostWysłany: Wto 21:14, 09 Paź 2007

znajome. niech będzie. choć nie wiem, w jakim sensie xD
Leilanii
PostWysłany: Pon 19:02, 08 Paź 2007

Oby ;)
Kayleigh
PostWysłany: Pon 18:41, 08 Paź 2007

No to tak wpisze pomiędzy znajomych i neutralnych a potem się coś wymyśli ;)
Leilanii
PostWysłany: Nie 18:18, 07 Paź 2007

Chyba tak :D
Nie pamiętam xD
Kayleigh
PostWysłany: Nie 16:38, 07 Paź 2007

Chyba mówiłyśmy, że znajome ze szkoły, ale nie wiem czy dobrze kojarze ;)
Leilanii
PostWysłany: Sob 18:11, 06 Paź 2007

A ja nadal nie wiem co xD

Pamiętam że cośtam ostatnio gadałyśmy, ale nie moge skojarzyć co XD
Marcelka
PostWysłany: Wto 21:27, 02 Paź 2007

Olśniło mnie XD
Olśniło!! <nienowość>
ale olsniło xD
<tralala Marcelka ma wena>
Na gadu napiszem ;]
Adolescente
PostWysłany: Sob 19:25, 25 Sie 2007

A ja uważam, że pomimo jej ateizmu, to mogą się przyjaźnić :D.
Kayleigh
PostWysłany: Sob 15:48, 25 Sie 2007

Ilia Sanford (16 lat) – Dziewczyna o naiwnym spojrzeniu na świat. Jest najmłodszą córką państwa Sanford, wychowywaną głównie przez ojca, który to ‘chciał obronić ją przed całym światem’. A, że z zawodu był on historykiem uwielbiał opowiadać jej wspaniałe historie o królach, królewnach i rycerzach. Ilia był wręcz do szaleństwa zakochana w tym bajkowym świecie. Początkowo uważała, że kiedyś przyjedzie po nią, na białym rumaku, jej własny książę, bo Phoenix było wręcz idealnym miejscem na postawienie zamku. Jednak, gdy w mieście zaszła zmiana nie mogła zrozumieć, co się właściwie dzieje. Nagle jej wszystkie dziecinne marzenia legły w gruzach. Cudowny tatuś zaczął krzyczeć, nieraz zdarzało się, że bił jej matkę. Wspaniały, starszy brat zaczął przychodzić do domu pijany, siostra sprowadzała do domu jakiś dziwnych typów. Do czasu aż oboje znaleźli się na ulicy, a później na cmentarzu. Mimo to, jej ojcu udało się przekonać Ilię, że nic się nie zmieniło, a jej idealny świat tylko troszkę się nagiął i przy odrobinie pracy uda im się go odbudować. Tak, więc nieświadoma zła, które szerzy się na świecie Sanford, jak co dzień zamiatała ulicę, szorowała brzydkie słowa malowane sprayem na zabytkach, sadziła kwiaty, śpiewała i cieszyła się życiem.

Kontakty
- przyjaciele: Caroline (do czasu), Ann
- znajomi: Cecil
- coś na pewno: Phoebe, Susan(?)
- neutralni:
- wrogowie: Mattias

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03