Schizy -

Administrator

Jak w tytule.
Co dziwnego robimy.
Na codzień, od święta, i na bombie ;)

Pieprzę do siebie od rzeczy.
Zawsze.
Narąbana lub trzeźwa xD.

Administrator

Widzisz... przynajmniej pieprzysz do siebia. Ja do innych xD

hihi.
Ide sobie korytarzem w my new school, a kolezanka idąca dwadzieścia metrów za mną:
"Klaudia, ty mendo, nie poczekałaś na mnie!"
No to obróciłam się na pięcie i ide w jej kierunku, przeszłam obok, odwróciłam się na pięcie i ide obok niej. A ona:
" Ej, co to miało być?"
Ja: "No co, wróciłam po ciebie"
Tja...

Administrator

Leilani jakiś Ty dobry człowieeeek xD
Nie zostawiasz kolezanków w potrzebie xD

Ba! Nowa koleżanka to i musze być miła :D

Administrator

Lei Ty zawsze jesteś nadzwyczaj miła ^^

Administrator

A ja mam innego rodzaju schizy. Poszłam sobie raz na wakacjach do biblioteki i było bardzo ciepło. Wyszlam z niej i myślałam, że pada, więc szybko (prawie biegłam) wróciłam do domu. I byłam sucha. I wszyscy twierdzili, że deszcz wcale nie padał... :/

Ja mam przeważnie wrażenie, że mnie ktoś śledzi...

Administrator

Ade ja też. I zawsze jak ide wieczorem nieuczeszczanymi ulicami [a o taki u nas nie trudno] to mam zacisniete piesci a czasami nawet 112 na telefonie <lol>

Ja uwielbiam chodzić wieczorami, lecz wtedy trzymam dłoń na zapalniczce (bo to serio poważna broń :D) lub kluczach (wolę nie nosić przy sobie scyzoryka). No i wychodzę w glanach, a one są bardzo, bardzo fajną bronią, hehehhe. :D

A ja lubie chodzić nocą :D
I nie mam ani 112 na telefonie, ani scyzoryka, ani nic :)
Ale i tak jakoś nikt się mnie czepić nie chce <lol>

Ha! A do mnie samej pasuje pseudo Shiza xD

Administrator

Ja miałam nie za ciekawe przygody wiec sie boim :P

Gość

Kochany tekst:
Mrs. prof. katechetka: "Czy pijak leżący w rowie posiada godność?"
Leilanijka: " To zalezy czy się podniesie"