Uzależnienia. -

Zaspiewamy kołysanke? :D

Lepiej "Chodź, pierniknę (by nie było, że przeklinam XD) Cię deską. Raz żółtą, a raz niebieską." XD ^^

Niebieską mam :D
Ale żółtą ty załatwiasz :D

<godzinę potem>:
Nie, no... Ja chcę się napić ;/
Awrrr...
Nikt tu nie ma 18-nastki, nie? xD
A to peszek...

Przyjeżdżaj do mnie.
Idziemy oblać moje imieniny 17 października ;p.
Już mamy ustalone :D.

Jo, ja mam żółtą ^^.

To ammy komplet.

Wiesz,z e bym przyjechała, no ale... W ogóle to nie wiem czy mnie moi prawni opiekunowie <czyt. rodzice> puszczą do ciebie kiedykolwiek. Tak jakbym miała trzy latka... wrr

Pogada się z moimi, moi pogadają z Twoimi i załatwione :D.
Po udanym przyjeździe Carmen jestem pewna wszystkiego.
Wiesz... Ona jedynaczka i to rozpieszczona, więc problemy były wielkie XD.

Yhym, aha.
Jedynaczki mają lepiej, Myszko.

Nie mają lepiej.
Znaczy zależy jakie.
Ale większość jest bardzo krótko trzymana na smyczy.

Wątpliwe.

No raczej nie.
Zależy jeszcze jakich rodziców mają te jedynaczki.

I tak mają lepiej.
Przynajmniej pod trzema względami.
Jesli już tak przelepiłaś się tej "wolności" :D:D

A ja tam bym chciała mieć starszego brata (o rok lub dwa) albo bliźniaka, albo bliźniaczkę ^^
Jedynaczką to tak nie bardzo bym chciała być.

A ja o tym zaaaawsze marzyłam *.*